liderzy prawicy wykażą dość samozaparcia, żeby takie głosy wytrzymać? W kwietniu Jan Rokita na krakowskim spotkaniu z eurodeputowanym Jean-Louisem Bourlangesem odpierał próbę postawienia go do kąta. "Z panem jest tak, jakby pan przez lata pukał do naszego mieszkania, a kiedy go wpuściliśmy, narzeka: jedzenie kiepskie, ściany odrapane, a w ogóle to nie ma na nich obrazu Matki Boskiej" - drwił Bourlanges. "Nie zaprosiliście znajomych z prowincji" - grzmiał w odpowiedzi Rokita. "Wzięliście żonę, która chce przestawiać ściany, bo ma do tego prawo!".<br>Tyle że do Zachodu ta świadomość też dociera z trudem, tym większym, że polska prawica nie ułatwia zadania. - Lech Kaczyński