że... </> <br><who1> Tak tak tak, yhy. </> <br><who2> ...jak się uprę, to czasem jakiś w ogóle wyraz bez sensu. Znaczy nazwę, nie wiem, no powiedzmy jakiegoś elementu drewnianego przekręcili się i w ogóle, teraz nie jestem w stanie powtórzyć, ale parę razy już było tak, że <vocal desc="yyy"> <unclear>zamia</> znając to określenie, nie, mówiłem w ogóle o całkiem innej części,/ nie z tej książki w ogóle, ale ciągle powtarzam, że <gap> mówić tak. I potem wreszcie nawet <vocal desc="yyy"> to też tego <name type="person">Grześka</> coś tam powtarzałem i w pewnym momencie mówię, nie nie nie nie, znowu <gap> słuchaj, umówmy się, że ja to się nazywa naprawdę to, ale ja będę