Typ tekstu: Blog
Tytuł: zupa-jabłkowa
Rok: 2003
na złość
Taxówką gość
Odjeżdża wtem
melodyjka brzmi w torbie
Odbieram i
znów dobrze mi
"co słychać skarbie?"

na, na, na

to zdarza się
raz na tydzień i wiem
ze nie zrobię z tym nic
bo ja jestem kobietą



fajnie buehehe :P cały dzień mi to po głowie lata:)
tak ogólnie to fajna jest ale najlepsza to ostatnia linijka:) ala janosz? buehehe komuś się przewidziało albo sama pisała ten text
czytałam raz w bravo(sprostowanie: gazeta nie była moja)artykuł to powiedziała że myśli(?) że nagrała fajną rockową płytę:)
rozbawiło mnie to bardzo:)

i ostatnio za często dodaję notki bo nikt
na złość<br>Taxówką gość<br>Odjeżdża wtem <br>melodyjka brzmi w torbie<br>Odbieram i <br>znów dobrze mi<br>"co słychać skarbie?"<br><br>na, na, na<br><br>to zdarza się <br>raz na tydzień i wiem<br>ze nie zrobię z tym nic<br>bo ja jestem kobietą&lt;/&gt;<br><br><br><br>fajnie buehehe &lt;emot&gt;:P&lt;/&gt; cały dzień mi to po głowie lata&lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;<br>tak ogólnie to fajna jest ale najlepsza to ostatnia linijka&lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; ala janosz? buehehe komuś się przewidziało albo sama pisała ten text<br>czytałam raz w bravo(sprostowanie: gazeta nie była moja)artykuł to powiedziała że myśli(?) że nagrała fajną rockową płytę&lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;<br>rozbawiło mnie to bardzo&lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; <br><br>i ostatnio za często dodaję notki bo nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego