Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
jeśli nie ma łez, to nie ma bólu?
I pokazując w przestrzeń, zakreśliła łuk.
- To wszystko zadaje ból... Miasto, Wisła, gwiazdy.
Wiedział, że cierpiała, ale nie umiał jej pomóc, bo jak pomóc komuś, czyim źródłem cierpienia jest wszystko; z nieszczęsną męską logiką próbował dociec istoty rzeczy, ale Milka odpowiadała zawsze ogólnikami, jak ten o gwiazdach, względnie skargą na bezmiar codziennych spraw. Najpierw obudzenie się w tym domu - "gdziekolwiek się budzić, nawet na dworcu, byle nie tu'; potem - ulica brzydka i odrażająco brudna, w szkole nudno, duszno, śmierdzi lakierem do podłóg. Nie wytrzymała, musiała się zwolnić, wracała autobusem, to z kolei ludzie
jeśli nie ma łez, to nie ma bólu?<br>I pokazując w przestrzeń, zakreśliła łuk.<br>- To wszystko zadaje ból... Miasto, Wisła, gwiazdy.<br>Wiedział, że cierpiała, ale nie umiał jej pomóc, bo jak pomóc komuś, czyim źródłem cierpienia jest wszystko; z nieszczęsną męską logiką próbował dociec istoty rzeczy, ale Milka odpowiadała zawsze ogólnikami, jak ten o gwiazdach, względnie skargą na bezmiar codziennych spraw. Najpierw obudzenie się w tym domu - "gdziekolwiek się budzić, nawet na dworcu, byle nie tu'; potem - ulica brzydka i odrażająco brudna, w szkole nudno, duszno, śmierdzi lakierem do podłóg. Nie wytrzymała, musiała się zwolnić, wracała autobusem, to z kolei ludzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego