wywołania Gibson nie unika tanich hollywoodzkich chwytów, jak nieustanne ujęcia ruchu w zwolnionym tempie, muzyka typu suspense czy elementy filmowego horroru (wydłubywanie oka przez kruka ukrzyżowanemu obok Chrystusa łotrowi). David Denby z "The New Yorkera" napisał wręcz, iż "Pasja" jest "jednym z najbardziej okrutnych filmów w historii kina".<br>Czy jednak ogrom pokazywanego w zbliżeniach okrucieństwa pełni rolę dramaturgiczną, można mieć poważne wątpliwości. Gibson powiedział, że chciał wyprowadzić widza z równowagi, ale nie wiadomo właściwie, po co. Ciągnące się sekwencje sadystycznej przemocy pozostawiają widza obojętnym; znieczulają, a nawet wyjaławiają. Dosłowność pokazywanego na ekranie cierpienia nie zostawia miejsca na odczucie metaforyczno-symbolicznego przesłania