Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
za komuny, jak nam mówili, że nie wolno mieć nic swojego. A teraz jak? Też przyjeżdża ten chujek i mówi, że panu się tylko wydaje, że to jest pana, to wszystko jest własnością Positive Food Corporation... I tak się człowiek tutaj zawsze czuł. Jeszcze jak był srajdkiem, to słyszał, co ojciec mówił: - Tu się nie ma co za bardzo przyzwyczajać, matka, jak Gruzin każe, to nie zdążymy nawet się spakować, a już będziemy jechać na Kamczatkę.
W tym nieszczęsnym naszym kraju zawsze jest tak, że niby jesteś u siebie, ale zawsze zaraz ktoś ci może zabrać. Jak nie Niemcy, to Ruskie
za komuny, jak nam mówili, że nie wolno mieć nic swojego. A teraz jak? Też przyjeżdża ten chujek i mówi, że panu się tylko wydaje, że to jest pana, to wszystko jest własnością Positive Food Corporation... I tak się człowiek tutaj zawsze czuł. Jeszcze jak był srajdkiem, to słyszał, co ojciec mówił: - Tu się nie ma co za bardzo przyzwyczajać, matka, jak Gruzin każe, to nie zdążymy nawet się spakować, a już będziemy jechać na Kamczatkę.<br>W tym nieszczęsnym naszym kraju zawsze jest tak, że niby jesteś u siebie, ale zawsze zaraz ktoś ci może zabrać. Jak nie Niemcy, to Ruskie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego