Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
Nie znaczy to, jakoby należało wyrzec się wszelkiej Nadziei; była wszak przed Kazimierzem otwarta prawem droga odwołania się do ministerium, do Komisji Rządowej Wyznań i Oświecenia Publicznego w Warszawie - Aktuariusz Szymkiewicz zwrócił mu na to uwagę i radził rąk nie opuszczać...
Toteż gdy w drugiej połowie tegoż pięknego miesiąca maja ojcowska furmanka skacząc po wybojach dragi podwoziła Kazimierza do Kalisza, skąd miał się zabrać pocztowym dyliżansem do stolicy - miał on w swej torbie podróżnej dwa piękne i starannie ręką własną wygotowane pisma: jednym była petycja do tronu, w imieniu włościan wsi Brodnia sporządzona, a obwarowana rzetelnym pełnomocnictwem tudzież licznymi aneksami; drugie
Nie znaczy to, jakoby należało wyrzec się wszelkiej Nadziei; była wszak przed Kazimierzem otwarta prawem droga odwołania się do ministerium, do Komisji Rządowej Wyznań i Oświecenia Publicznego w Warszawie - Aktuariusz Szymkiewicz zwrócił mu na to uwagę i radził rąk nie opuszczać...<br>Toteż gdy w drugiej połowie tegoż pięknego miesiąca maja ojcowska furmanka skacząc po wybojach dragi podwoziła Kazimierza do Kalisza, skąd miał się zabrać pocztowym dyliżansem do stolicy - miał on w swej torbie podróżnej dwa piękne i starannie ręką własną wygotowane pisma: jednym była petycja do tronu, w imieniu włościan wsi Brodnia sporządzona, a obwarowana rzetelnym pełnomocnictwem tudzież licznymi aneksami; drugie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego