chwila wystarczy, by złodziej zrobił to, co umie najlepiej odpowiada komendant Noga. Nie wszyscy są łatwowierni i naiwni. Wielu pasażerów pada ofiarą bandytów, mimo że byli ostrożni. Zostają po prostu uśpieni. Jak już informowaliśmy, doświadczyła tego niedawno grupa 17 dzieci z Kołobrzegu, powracających pociągiem z "Marszu Żywych" w Oświęcimiu. W okolicach Szczecinka wszyscy zapadli w głęboki sen. Kiedy się obudzili, stwierdzili, że ktoś ukradł im plecaki. Nie zgłosili się jednak na policję. Uznali, że nie ma sensu, bo i tak nikt im nie pomoże. <br> Cóż, złodziej musi być złapany na gorącym uczynku. Inaczej nic mu nie udowodnimy. Podróżni orientują się, że