Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kobieta, prawdziwa furia, wszędzie jej pełno. I tak go wykierowała, że dziadkowiznę zrujnował, już tylko ten dom mu pozostał.

Słuszna krytyka społeczna

Pani Dorota i pan Tomasz, już pod szyldem stowarzyszenia Modrzew Polski (nieopodal domu rośnie kilka modrzewi), wydali wojnę całemu światu. Przystąpili do tropienia nieprawidłowości w bliższej i dalszej okolicy. Efekty dociekań w postaci donosów rozsyłają do sądów, prokuratur, ministerstw, NIK, UOP, Sejmu, premiera, prezydenta, a ostatnio nawet do Strasburga. Na oficjalnych blankietach opatrzonych logo i pełną nazwą Stowarzyszenia opisują kolejno: swoich sąsiadów, sołtysa, burmistrzów okolicznych miasteczek, policjantów (wskazanych po nazwisku), sądy, prokuraturę, SLD, AWS. Krytycznie oceniają kierunek, w jakim
kobieta, prawdziwa furia, wszędzie jej pełno. I tak go wykierowała, że &lt;orig&gt;dziadkowiznę&lt;/&gt; zrujnował, już tylko ten dom mu pozostał.<br><br>&lt;tit&gt;Słuszna krytyka społeczna&lt;/&gt;<br><br>Pani Dorota i pan Tomasz, już pod szyldem stowarzyszenia Modrzew Polski (nieopodal domu rośnie kilka modrzewi), wydali wojnę całemu światu. Przystąpili do tropienia nieprawidłowości w bliższej i dalszej okolicy. Efekty dociekań w postaci donosów rozsyłają do sądów, prokuratur, ministerstw, NIK, UOP, Sejmu, premiera, prezydenta, a ostatnio nawet do Strasburga. Na oficjalnych blankietach opatrzonych logo i pełną nazwą Stowarzyszenia opisują kolejno: swoich sąsiadów, sołtysa, burmistrzów okolicznych miasteczek, policjantów (wskazanych po nazwisku), sądy, prokuraturę, SLD, AWS. Krytycznie oceniają kierunek, w jakim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego