Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Mieliśmy wątpliwości, poprosiliśmy więc o sprawdzenie kilku spraw. Jakiś czas temu prokuratura w &lt;name type="place"&gt;Kielcach&lt;/&gt; powiadomiła nas, że wszczęła dochodzenie&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Andrzej Chmielarz&lt;/&gt;, wiceprzewodniczący &lt;name type="org"&gt;Fundacji&lt;/&gt;.<br>Dlaczego dopiero po wypłaceniu tak dużej sumy &lt;name type="org"&gt;Fundacja&lt;/&gt; nabrała podejrzeń wobec fałszowanych dokumentów? &lt;q&gt;- Romom przysługują najwyższe odszkodowania, czyli maksymalnie 15 tysięcy marek&lt;/&gt; (około 30 tys. zł - red.), &lt;q&gt;wystarczyło sfałszować dane na kilku formularzach, żeby uzbierała się duża suma&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Chmielarz&lt;/&gt;. Zdaniem przedstawicieli fundacji taka liczba formularzy mogła się prześlizgnąć. &lt;name type="person"&gt;Chmielarz&lt;/&gt; zapewnia, że fundacja jest gotowa dochodzić w sądzie zwrotu pieniędzy.<br>Prezes romskiej &lt;name type="org"&gt;"Solidarności"&lt;/&gt; nie działał sam. Zarzut wyłudzenia postawiono również &lt;name type="person"&gt;Elżbiecie D.&lt;/&gt;, która