Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wolności. Poprawkę jednak zniesiono (jako niezgodną z amerykańską konstytucją), a problem pozostał. I to jako problem kobiet i jako problem polityczny.
I aby dokończyć historię rozpoczętą na początku: obie ze starszą panią rozpoczęłyśmy starania o wydanie nam zarekwirowanych pism. Ja robiłam to dla zasady, bo żadne państwo nie ma prawa okradać swoich obywateli z ich własności, starsza pani natomiast... trudno mi określić jej motywy, dość, że dopięła swego. Odzyskała pisma i dostarczyła je mężowi ku - jak można mieć nadzieję obopólnemu zadowoleniu. Mnie tymczasem zmieniono kwalifikację i z przemytnika materiałów pornograficznych stałam się przemytnikiem materiałów wrogich socjalistycznej Polsce. Paris Matcha z całującymi
wolności. Poprawkę jednak zniesiono (jako niezgodną z amerykańską konstytucją), a problem pozostał. I to jako problem kobiet i jako problem polityczny.<br>I aby dokończyć historię rozpoczętą na początku: obie ze starszą panią rozpoczęłyśmy starania o wydanie nam zarekwirowanych pism. Ja robiłam to dla zasady, bo żadne państwo nie ma prawa okradać swoich obywateli z ich własności, starsza pani natomiast... trudno mi określić jej motywy, dość, że dopięła swego. Odzyskała pisma i dostarczyła je mężowi ku - jak można mieć nadzieję obopólnemu zadowoleniu. Mnie tymczasem zmieniono kwalifikację i z przemytnika materiałów pornograficznych stałam się przemytnikiem materiałów wrogich socjalistycznej Polsce. Paris Matcha z całującymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego