już tabor się sprywatyzował i wszyscy mają w dupie warsztat ojca.<br><br>Ale najbardziej ekscytujące i najpiękniejsze są te chwile, gdy otwieramy kolejnego Positive'a. Za każdym razem inauguracja to oszałamiający sukces. Ludzi wtedy ogarnia szaleństwo. Powyrywane drzwi i wepchnięte szyby wystawowe. I nie kończy się na otwarciach... Prawdziwy młyn przez cały okrągły tydzień, wszyscy chcą zjeść, zobaczyć... starzy, młodzi, przed pracą, po pracy... przyjeżdżają wycieczki z mniejszych miejscowości, żeby spróbować, jak smakuje nasz panierowany element w ziołach prowansalskich... Czy ktokolwiek z nas, nie mówiąc o samych Francuzach, w najśmielszych marzeniach zakładał taki ruch? Ludzie są tak bardzo spragnieni normalnych standardów, takich, jakie