Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
przez chwilę, milcząc wychodzi na prawo
TADZIO
Będę rozbójnikiem.

EDGAR
odsuwa się od niego ze wstrętem
Cicho, nie mów tak. Ja też czasami chcę zrobić coś okropnego.
TADZIO
Cha, cha - jaki śmieszny jesteś, tatusiu. Nic okropnego naprawdę nie ma - czasem tylko bać się jest niedobrze. A okropne rzeczy, takie naprawdę okropne, to ja maluję tylko wodnymi farbami - wiesz? Są takie pastylki. A boję się bardzo, ale we śnie.
EDGAR
zrywając się
Nic się nie dzieje, nic. Myślałem, że coś się stanie, a tu nic - ten sam spokój i ziemia cicho obraca się dookoła osi. Świat jest pustynią bez sensu.
spogląda dookoła
przez chwilę, milcząc wychodzi na prawo<br> TADZIO<br>Będę rozbójnikiem.<br>&lt;page nr=83&gt;<br> EDGAR<br> odsuwa się od niego ze wstrętem<br>Cicho, nie mów tak. Ja też czasami chcę zrobić coś okropnego.<br> TADZIO<br>Cha, cha - jaki śmieszny jesteś, tatusiu. Nic okropnego naprawdę nie ma - czasem tylko bać się jest niedobrze. A okropne rzeczy, takie naprawdę okropne, to ja maluję tylko wodnymi farbami - wiesz? Są takie pastylki. A boję się bardzo, ale we śnie.<br> EDGAR<br> zrywając się<br>Nic się nie dzieje, nic. Myślałem, że coś się stanie, a tu nic - ten sam spokój i ziemia cicho obraca się dookoła osi. Świat jest pustynią bez sensu.<br> spogląda dookoła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego