Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
Mana, ale ty potrafisz o takich przedsięwzięciach najlepiej pisać, a "Miastodont" jest do tego najlepszym miejscem. Co, Mana, jesteś taka dzisiaj bez humoru? - Hehe poczuł się całkowicie bezradny.

- Nie wiem, co powiedzieć... - Mana nie bardzo słyszała, co Hehe do niej mówi. Nigdy nie wyobrażała sobie, że znajdzie się w tak okropnie niezręcznej sytuacji. - Słuchaj, Andrzej, muszę ci coś powiedzieć... - Czuła się tak, jakby miała zaraz zwymiotować.
- Napiszesz coś o tym, Mana? - Hehe nerwowo poprawiał gumkę przy kucyku. - Powiedz, co o tym myślisz?
- Andrzej, posłuchaj, skup się. - Mana nie mogła już wytrzymać słowotoku Hehego. Z drugiej strony była na siebie coraz bardziej
Mana, ale ty potrafisz o takich przedsięwzięciach najlepiej pisać, a "Miastodont" jest do tego najlepszym miejscem. Co, Mana, jesteś taka dzisiaj bez humoru? - Hehe poczuł się całkowicie bezradny. <br><br>- Nie wiem, co powiedzieć... - Mana nie bardzo słyszała, co Hehe do niej mówi. Nigdy nie wyobrażała sobie, że znajdzie się w tak okropnie niezręcznej sytuacji. - Słuchaj, Andrzej, muszę ci coś powiedzieć... - Czuła się tak, jakby miała zaraz zwymiotować.<br>- Napiszesz coś o tym, Mana? - Hehe nerwowo poprawiał gumkę przy kucyku. - Powiedz, co o tym myślisz? <br>- Andrzej, posłuchaj, skup się. - Mana nie mogła już wytrzymać słowotoku Hehego. Z drugiej strony była na siebie coraz bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego