Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
z Bogiem... Tuż przed wybuchem wojny Franjo Tudjman prowadził tajne rozmowy z duchowym przywódcą krajińskich Serbów, nieżyjącym już dziś Jovanem Raskoviciem. Chorwaci złamali umowę i opublikowali stenogram negocjacji. Chodziło o skompromitowanie Raskovicia, który powiedział, że Serbowie są narodem szalonym, zwariowanym. Po części zamysł Tudjmana się powiódł. Superpatrioci serbscy oburzyli się okrutnie, pozycja Raskovicia uległa osłabieniu (co akurat w dłuższej perspektywie okazało się dla Chorwatów katastrofą, gdyż człowiek, którego starali się skompromitować, był o niebo bardziej umiarkowany od swych następców). Gdy pytam Petara Popovicia, czołowego dziennikarza radia Knin, jacy są Serbowie, ten patrzy na mnie zdziwiony: - Jak to jacy? Szaleni. Święte słowa
z Bogiem... Tuż przed wybuchem wojny Franjo Tudjman prowadził tajne rozmowy z duchowym przywódcą krajińskich Serbów, nieżyjącym już dziś Jovanem Raskoviciem. Chorwaci złamali umowę i opublikowali stenogram negocjacji. Chodziło o skompromitowanie Raskovicia, który powiedział, że Serbowie są narodem szalonym, zwariowanym. Po części zamysł Tudjmana się powiódł. Superpatrioci serbscy oburzyli się okrutnie, pozycja Raskovicia uległa osłabieniu (co akurat w dłuższej perspektywie okazało się dla Chorwatów katastrofą, gdyż człowiek, którego starali się skompromitować, był o niebo bardziej umiarkowany od swych następców). Gdy pytam Petara Popovicia, czołowego dziennikarza radia Knin, jacy są Serbowie, ten patrzy na mnie zdziwiony: - Jak to jacy? Szaleni. Święte słowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego