Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
i prosić naszego kochanego dowódcę, majora Adama Łubkowskiego, aby sam interweniował, co zaraz uczynił i pod wieczór przywieźliśmy posiniaczonego Auberona do Bredy gdzie paradował potem z wydrukowaną przez obywateli Bredy pankartą z napisem "Dziękujemy wam Polacy!".
Nieznany mi incydent przytacza Robert Salisbury, opowiadając jak Auberon, będąc jeszcze z Dywizją w okupowanych Niemczech wywiózł nielegalnie z Polski grupę dzieci różnych przyjaciół i znajomych i sam je doprowadził do Anglii po najróżniejszych przygodach.
Najważniejszym chyba epizodem w akcji Auberona na rzecz Polaków była jego interwencja u Churchilla w sprawie przyszłych losów wojska polskiego pod brytyjskim dowództwem operacyjnym. Czesław Jeśman pisze, że nie wie
i prosić naszego kochanego dowódcę, majora Adama Łubkowskiego, aby sam interweniował, co zaraz uczynił i pod wieczór przywieźliśmy posiniaczonego Auberona do Bredy gdzie paradował potem z wydrukowaną przez obywateli Bredy pankartą z napisem "Dziękujemy wam Polacy!".<br>Nieznany mi incydent przytacza Robert Salisbury, opowiadając jak Auberon, będąc jeszcze z Dywizją w okupowanych Niemczech wywiózł nielegalnie z Polski grupę dzieci różnych przyjaciół i znajomych i sam je doprowadził do Anglii po najróżniejszych przygodach.<br>Najważniejszym chyba epizodem w akcji Auberona na rzecz Polaków była jego interwencja u Churchilla w sprawie przyszłych losów wojska polskiego pod brytyjskim dowództwem operacyjnym. Czesław Jeśman pisze, że nie wie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego