Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.11 (35)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
swoich decyzji.

Skoro politycy już nie rządzą, to kto rządzi?
Nikt nie rządzi. Patrząc na naszą sytuację z góry, zobaczymy rządzące nami bezosobowe siły, czyli logikę tej fazy globalizacji, w której się znaleźliśmy. Patrząc z kolei od dołu, od naszej strony, zobaczymy chaos, który jest klajstrowany oligarchizacją, klientelizmem, korupcją. Mamy olbrzymie obszary niczyje, gdzie wkraczają grupowe interesy.
W tej chwili widać dwa zwalczające się układy - dawne służby cywilne i wojskowe. Ośrodki te nie mają władzy nad systemem, ale mogą zawłaszczać korzyści płynące z jego niesterowności i nieczytelności. To zatem nie władza, to zdolność zbierania łupów. Rozszarpywanie resztek nie ma przecież nic
swoich decyzji.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Skoro politycy już nie rządzą, to kto rządzi?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Nikt nie rządzi. Patrząc na naszą sytuację z góry, zobaczymy rządzące nami bezosobowe siły, czyli logikę tej fazy globalizacji, w której się znaleźliśmy. Patrząc z kolei od dołu, od naszej strony, zobaczymy chaos, który jest klajstrowany oligarchizacją, klientelizmem, korupcją. Mamy olbrzymie obszary niczyje, gdzie wkraczają grupowe interesy.<br>W tej chwili widać dwa zwalczające się układy - dawne służby cywilne i wojskowe. Ośrodki te nie mają władzy nad systemem, ale mogą zawłaszczać korzyści płynące z jego niesterowności i nieczytelności. To zatem nie władza, to zdolność zbierania łupów. Rozszarpywanie resztek nie ma przecież nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego