Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
miano "pigułki szczęścia". Zażywały go nie tylko poważnie chore osoby, lecz i ci, którzy czuli się załamani, sfrustrowani, przeżywali życiowe dramaty. Na początku lat 90. był najlepiej sprzedającym się lekiem na świecie. Dziś w USA przyjmuje go 17 mln pacjentów. Prof. Jan Tatoń, specjalista krajowy w dziedzinie diabetologii, uważa, że olbrzymim przełomem było także wyizolowanie przed 77 laty insuliny z trzustki zwierząt. Już od czterech, pięciu pokoleń jej podanie ratuje życie wielu milionów ludzi, którzy bez leku skazani byli na pewną śmierć. Obecnie w Polsce żyje 300 tys. osób codziennie wstrzykujących sobie ten lek, na świecie jest ich 18,1 mln
miano "pigułki szczęścia". Zażywały go nie tylko poważnie chore osoby, lecz i ci, którzy czuli się załamani, sfrustrowani, przeżywali życiowe dramaty. Na początku lat 90. był najlepiej sprzedającym się lekiem na świecie. Dziś w USA przyjmuje go 17 mln pacjentów. Prof. Jan Tatoń, specjalista krajowy w dziedzinie diabetologii, uważa, że olbrzymim przełomem było także wyizolowanie przed 77 laty insuliny z trzustki zwierząt. Już od czterech, pięciu pokoleń jej podanie ratuje życie wielu milionów ludzi, którzy bez leku skazani byli na pewną śmierć. Obecnie w Polsce żyje 300 tys. osób codziennie wstrzykujących sobie ten lek, na świecie jest ich 18,1 mln
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego