Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
Że miałem bilet, tylko w inną stronę". Sędzia: "Że pan miał bilet, tylko w inną stronę, ale w tę, w którą pan jechał, biletu pan nie miał. No, więc w porządku - płaci pan piętnaście złotych i osiemnaście groszy za jazdę bez biletu". Bibrowski: "Tak, proszę Wysokiego Sądu, ale wtedy zaszła omyłka; wsiadłem z moim tu kolegą, który zapłacił już swoją grzywnę, do innego pociągu, bilet miałem przecież wykupiony do innej stacji. Czyli że niewygodnie byłoby mi nawet jechać gdzie indziej, czyli że już się omyliłem na swoją niekorzyść, więc nie powinno się mnie pociągać". Sędzia: "Trudno, mój panie, skoro pan już
Że miałem bilet, tylko w inną stronę". Sędzia: "Że pan miał bilet, tylko w inną stronę, ale w tę, w którą pan jechał, biletu pan nie miał. No, więc w porządku - płaci pan piętnaście złotych i osiemnaście groszy za jazdę bez biletu". Bibrowski: "Tak, proszę Wysokiego Sądu, ale wtedy zaszła omyłka; wsiadłem z moim tu kolegą, który zapłacił już swoją grzywnę, do innego pociągu, bilet miałem przecież wykupiony do innej stacji. Czyli że niewygodnie byłoby mi nawet jechać gdzie indziej, czyli że już się omyliłem na swoją niekorzyść, więc nie powinno się mnie pociągać". Sędzia: "Trudno, mój panie, skoro pan już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego