Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Podejrzewam, że do niego niestety może dojść, o ile tradycyjni sponsorzy festiwalu będą nadal ubożeć proporcjonalnie do ekonomicznych sukcesów pana Balcerowicza. Nie wykluczam w dalszej kolei rzeczy, że następne "Dni" będą się składały już tylko z uroczystej inauguracji, takiegoż zamknięcia i długiej gawędy prezesa w środku, na temat "jak to onegdaj pięknie bywało".
Oby jednak mi się ta prognoza sprawdziła z tą samą dokładnością, co pogoda meteorologom. Bo może - pomimo odchudzającej głodówki, jaką karmiona jest kultura w ogóle - zamiast na spektaklu końca świata, w nowym tysiącleciu jak zwykle zasiądziemy na twardych krzesłach widowni kolejnych "Dni". Tak, aby znowu było co opisywać
Podejrzewam, że do niego niestety może dojść, o ile tradycyjni sponsorzy festiwalu będą nadal ubożeć proporcjonalnie do ekonomicznych sukcesów pana Balcerowicza. Nie wykluczam w dalszej kolei rzeczy, że następne "Dni" będą się składały już tylko z uroczystej inauguracji, takiegoż zamknięcia i długiej gawędy prezesa w środku, na temat "jak to onegdaj pięknie bywało".<br>Oby jednak mi się ta prognoza sprawdziła z tą samą dokładnością, co pogoda meteorologom. Bo może - pomimo odchudzającej głodówki, jaką karmiona jest kultura w ogóle - zamiast na spektaklu końca świata, w nowym tysiącleciu jak zwykle zasiądziemy na twardych krzesłach widowni kolejnych "Dni". Tak, aby znowu było co opisywać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego