Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
łatwością odpierali nieliczne i nieskuteczne ataki lubinian, grając przez cały czas wzmocnioną defensywą i umiejętnie wykorzystując swój główny atut - szybkie kontry. Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod znakiem stale wzrastającej przewagi gospodarzy, którzy nie zdołali jednak wypracować ani jednej pewnej sytuacji do zdobycia bramki.
Po zmianie stron było już inaczej. Poloniści opanowali środek boiska i stąd raz po raz umiejętnie kontrowali. W 65. minucie słynąca z wykorzystywania stałych fragmentów gry Polonia, zdobyła prowadzenie ze strzału Marka Ciesielskiego. Po rzucie wolnym Mateusza Bartczaka, Ciesielski otrzymał piłkę 5 metrów przed bramką Zagłębia i nie dał żadnych szans Robertowi Mioduszewskiemu.
Druga bramka, na dwie minuty
łatwością odpierali nieliczne i nieskuteczne ataki lubinian, grając przez cały czas wzmocnioną defensywą i umiejętnie wykorzystując swój główny atut - szybkie kontry. Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod znakiem stale wzrastającej przewagi gospodarzy, którzy nie zdołali jednak wypracować ani jednej pewnej sytuacji do zdobycia bramki.<br>Po zmianie stron było już inaczej. Poloniści opanowali środek boiska i stąd raz po raz umiejętnie kontrowali. W 65. minucie słynąca z wykorzystywania stałych fragmentów gry Polonia, zdobyła prowadzenie ze strzału Marka Ciesielskiego. Po rzucie wolnym Mateusza Bartczaka, Ciesielski otrzymał piłkę 5 metrów przed bramką Zagłębia i nie dał żadnych szans Robertowi Mioduszewskiemu.<br>Druga bramka, na dwie minuty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego