Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
w berka. Mnie się nie czepiał, ja byłam "panienką". Mruczał tylko coś pod nosem. Rudowłosej Zuzi Kon nie wolno było się bawić z Lilką i Różą: tatuś Zuzi był majorem. Pokrzykiwała więc do nas z balkonu, a w jej warkoczach zapalało się nad podwórkiem drugie słońce. Nie zdążyło jej nigdy oparzyć, bo w porę wybiegała na balkon niedobra Gburia-Furia i burcząc wciągała ją spiesznie do domu. Gdyby nie to - któż wie, jak długo trwałaby ta balkonowa scena w reflektorach dwóch słońc.
Tymczasem pierwsze słońce powolutku opadało za wysoki płot, odgradzający nasze podwórko od Krainy Niewiadomej, gdzie przez lata dojrzewała moja
w berka. Mnie się nie czepiał, ja byłam "panienką". Mruczał tylko coś pod nosem. Rudowłosej Zuzi Kon nie wolno było się bawić z Lilką i Różą: tatuś Zuzi był majorem. Pokrzykiwała więc do nas z balkonu, a w jej warkoczach zapalało się nad podwórkiem drugie słońce. Nie zdążyło jej nigdy oparzyć, bo w porę wybiegała na balkon niedobra Gburia-Furia i burcząc wciągała ją spiesznie do domu. Gdyby nie to - któż wie, jak długo trwałaby ta balkonowa scena w reflektorach dwóch słońc.<br>Tymczasem pierwsze słońce powolutku opadało za wysoki płot, odgradzający nasze podwórko od Krainy Niewiadomej, gdzie przez lata dojrzewała moja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego