naszej firmy. Odczuwają to szczególnie boleśnie nasi dystrybutorzy, którzy w przeważającej większości są członkami katolickiej wspólnoty wyznaniowej i zdanie ich duszpasterzy ma dla nich ogromne znaczenie.<br>Nie rozumiemy, dlaczego przedstawiani bywamy jako zagrożenie dla katolickiego społeczeństwa, zważywszy że Amway jest firmą szczególnie społecznie zaangażowaną i lista wspieranych przez nas placówek opiekuńczych, wychowawczych, medycznych itp. jest naprawdę długa.<br>Oto powód, dla którego pozwalamy sobie poprosić Księdza Arcybiskupa o poświęcenie nam kilku chwil swego cennego czasu. Gorąco pragniemy poznać powody, dla których tak negatywnie jesteśmy postrzegani przez naszych duszpasterzy. Rozumiemy zaniepokojenie Kościoła pewnymi obecnymi w naszej społeczności zjawiskami społeczno-kulturowymi, które - powszechnie akceptowane