tylko jako żona bohatera kolejnej afery.<br>Sprawiedliwości jednak stało się zadość? - Jeszcze nie - mówi Tomasz Nałęcz, wicemarszałek Sejmu, który kierował komisją śledczą ds. afery Rywina. - Na razie tylko Rywin został skazany, a inni odeszli w niesławie, bo tak chciała opinia publiczna. To i tak bardzo ważne, tym bardziej że wyrok opinii publicznej to nie jest ostatnia instancja.<br><br>&lt;tit&gt;Jaka piękna katastrofa&lt;/&gt;<br><br>Gdy Sąd Apelacyjny skazał Rywina na dwa lata bezwzględnego więzienia, do księgarń dotarła książka Kwiatkowskiego "Jaka piękna katastrofa". Były prezes TVP sprowadza w niej aferę Rywina do jednego - walki o prawo medialne, a w zasadzie z prawem medialnym, jakiego nie chciała Agora