Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
odmowami sądu, dał się ponieść nerwom i (albo) skusić finansowej ofercie za promocję i pisywanie do nowego tygodnika. Wersja ta zakłada jednocześnie nierzetelność rozmawiających z nim dziennikarzy oraz winę kierownictwa oddziału TVP, które świadomie bądź nie, ale zrobiło reklamę prywatnemu pismu. (Bowiem dziennikarz rozmawiać powinien z każdym w ważnej dla opinii publicznej sprawie; rzecz w profesjonalizmie i świadomości, że wywiad ma przybliżać prawdę, a nie być tylko trybuną i reklamą dla rozmówcy).

Tymczasem autorzy odrzucają zarzut nie profesjonalizmu twierdząc, że poprzez rozmowę pokazali Piotrowskiego, jakim naprawdę jest. Czyżby zabieg, którego celem miałoby być ostateczne zatrzaśnięcie przed Piotrowskim drzwi do warunkowego zwolnienia? Pytany
odmowami sądu, dał się ponieść nerwom i (albo) skusić finansowej ofercie za promocję i pisywanie do nowego tygodnika. Wersja ta zakłada jednocześnie nierzetelność rozmawiających z nim dziennikarzy oraz winę kierownictwa oddziału TVP, które świadomie bądź nie, ale zrobiło reklamę prywatnemu pismu. (Bowiem dziennikarz rozmawiać powinien z każdym w ważnej dla opinii publicznej sprawie; rzecz w profesjonalizmie i świadomości, że wywiad ma przybliżać prawdę, a nie być tylko trybuną i reklamą dla rozmówcy).<br><br>Tymczasem autorzy odrzucają zarzut nie profesjonalizmu twierdząc, że poprzez rozmowę pokazali Piotrowskiego, jakim naprawdę jest. Czyżby zabieg, którego celem miałoby być ostateczne zatrzaśnięcie przed Piotrowskim drzwi do warunkowego zwolnienia? Pytany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego