powiedzcie, ile by zajęło wywalenie tego silnika z kadłuba?<br> - Godzina roboty.<br> - A tak na serio?<br> - No, dwie godziny dla nas obu. Bo co?<br> - Zrobicie to dla mnie, chłopaki? Jak już mam być bez kataryny, to niech będę naprawdę. Wieźć te setki kilogramów i słuchać potem: "A jednak z silnikiem" - nie opłaca mi się. Jak już, to już.<br> - Rozumiemy, ale co z ciałem?<br> - Proste! Próbujcie opchnąć go tu na czarno, ceny są znacznie wyższe niż w USA. Jeśli nie uda się, pchnijcie go samolotem US Navy do Moffet Base California. Tam już go odbierzemy.<br> - OK, Andy, w porządku. Odbalastuje się jacht, zrobi