Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
aby zawsze dziękować i to bez względu na to czy dobrze, czy źle przyjmą - zaznacza.
Jan Piotrowski ze szczególnym sentymentem opowiada o swoich wyprawach na wschodnie tereny Polski. - To nie dlatego, że pochodzę ze wschodu. Jeżeli tam jadę, to rzeczywiście spotykam się z większą serdecznością, z bardzo sympatycznymi ludźmi. A oprócz tego są to piękne tereny. Suwalszczyzna też ma ładne zakątki. Ciekawe jest centrum i południe Polski. Tam jest najwięcej zabytków. Lubię jeździć przez lasy, po utwardzonych ścieżkach. Lubię Bory Tucholskie i Kampinos - nadmienia.

Dla kondycji

Pan Jan nadal jeździ na rowerze, ale ze względu na swój wiek robi już tylko 30
aby zawsze dziękować i to bez względu na to czy dobrze, czy źle przyjmą - zaznacza.<br>Jan Piotrowski ze szczególnym sentymentem opowiada o swoich wyprawach na wschodnie tereny Polski. - To nie dlatego, że pochodzę ze wschodu. Jeżeli tam jadę, to rzeczywiście spotykam się z większą serdecznością, z bardzo sympatycznymi ludźmi. A oprócz tego są to piękne tereny. Suwalszczyzna też ma ładne zakątki. Ciekawe jest centrum i południe Polski. Tam jest najwięcej zabytków. Lubię jeździć przez lasy, po utwardzonych ścieżkach. Lubię Bory Tucholskie i Kampinos - nadmienia.<br><br>&lt;tit&gt;Dla kondycji&lt;/&gt;<br><br>Pan Jan nadal jeździ na rowerze, ale ze względu na swój wiek robi już tylko 30
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego