Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
sposób. Wolę stracić Z doświadczeń zarządu spółdzielni wynika, że winna jest mentalność i przyzwyczajenie. Należała się praca i mieszkanie, należy się i teraz. Najpierw zachęcają więc do rozmów z nie płacącymi komitety domowe. Te pytają, w czym pomóc, jak zwrócić się do opieki społecznej, do gminy, ponieważ rzeczywiście biedni lokatorzy oprócz braku pieniędzy nie wiedzą też, do kogo mogą się zwrócić o pomoc. Jeśli to nie skutkuje, zarząd zaprasza na rozmowę. Uświadamia: co to jest spółdzielnia mieszkaniowa, co to jest statut i co z niego dla lokatora wynika. Następnie grozi. Usiłuje wyrwać obietnicę na piśmie, że w jakimś czasie dług będzie
sposób. Wolę stracić Z doświadczeń zarządu spółdzielni wynika, że winna jest mentalność i przyzwyczajenie. Należała się praca i mieszkanie, należy się i teraz. Najpierw zachęcają więc do rozmów z nie płacącymi komitety domowe. Te pytają, w czym pomóc, jak zwrócić się do opieki społecznej, do gminy, ponieważ rzeczywiście biedni lokatorzy oprócz braku pieniędzy nie wiedzą też, do kogo mogą się zwrócić o pomoc. Jeśli to nie skutkuje, zarząd zaprasza na rozmowę. Uświadamia: co to jest spółdzielnia mieszkaniowa, co to jest statut i co z niego dla lokatora wynika. Następnie grozi. Usiłuje wyrwać obietnicę na piśmie, że w jakimś czasie dług będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego