Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
mózgi." Działał szybko i zdecydowanie: używał swego niezaprzeczalnego wdzięku i doskonałego wyglądu dla zwabienia kolejnej ofiary. Dziewczynę szybko brał do łóżka, zaliczał i przeważnie wkrótce potem wykopywał za drzwi. Najczęściej za drzwi samochodu, który był jego ulubionym boiskiem do regularnych rozgrywek z kobiecym przeciwnikiem.
Otaczający go męski świat, w którym oprócz sąsiadów byli również koledzy ze studiów i partnerzy w rozmaitych biznesach, wciąż niezmiennie podejmowanych przez Paula, reagował na to wszystko w różny sposób. Niektórzy nie posiadali się z zachwytu i próbowali go naśladować, z różnym skutkiem. Inni zazdrościli i nienawidzili Paula.
W pełni lata, w niektóre wieczory krążyli po ulicach
mózgi."&lt;/&gt;&lt;/&gt; Działał szybko i zdecydowanie: używał swego niezaprzeczalnego wdzięku i doskonałego wyglądu dla zwabienia kolejnej ofiary. Dziewczynę szybko brał do łóżka, zaliczał i przeważnie wkrótce potem wykopywał za drzwi. Najczęściej za drzwi samochodu, który był jego ulubionym boiskiem do regularnych rozgrywek z kobiecym przeciwnikiem.<br>Otaczający go męski świat, w którym oprócz sąsiadów byli również koledzy ze studiów i partnerzy w rozmaitych biznesach, wciąż niezmiennie podejmowanych przez Paula, reagował na to wszystko w różny sposób. Niektórzy nie posiadali się z zachwytu i próbowali go naśladować, z różnym skutkiem. Inni zazdrościli i nienawidzili Paula.<br>W pełni lata, w niektóre wieczory krążyli po ulicach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego