Ale wpływ na Romana Giertycha miał przede wszystkim dziadek Jędrzej, przedwojenny działacz Stronnictwa Narodowego, współpracownik Romana Dmowskie-go, po wojnie na emigracji, w Londynie. Zarówno Jędrzej, jak i Maciej Giertych głosili poparcie dla wprowadzenia stanu wojennego. Jak mówił Maciej, "jest w interesie Warszawy, by pozostać w sprzężeniu z Moskwą, nie opuszczać Paktu Warszawskiego ani RWPG". Głosił takie poglądy jeszcze w 1990 roku. Jak wynika z opublikowanych niedawno we "Wprost" materiałów IPN, obaj, Maciej i Jędrzej, chętnie podejmowali kontakty z SB, prowadząc tą drogą grę z reżimem komunistycznym. Jednym z jej elementów była zapewne odezwa Jędrzeja Giertycha, rozpowszechniana w 1976 roku, w