Oralność jest zawarta także i w tym, co zapisane. Według Meschonnica jest to: <gap>. Rytm w mowie jest zapisem człowieka w trakcie mówienia. Zdaniem Meschonnica to właśnie literatura jest najlepszym dowodem na to, że oralność istnieje w tym, co zapisane, i że oralność nie jest tym, co mówione. <gap><br>Podział na teksty oralne i pisane, jak wykazały badania Ruth Finnegan i Paula Zumthora, nie ma właściwie żadnych podstaw. Poezję oralną zwykliśmy wiązać ze starożytnością, średniowieczem, z odległą przeszłością. Tymczasem badania Finnegan dowodzą, że poezja oralna stanowi także istotny problem współczesności, co więcej, nie ma w ogóle żadnych czynników, które pozwoliłyby ustalić wyraźne rozróżnienie