Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
obejmują w wielkim uciszeniu leżymy na obłoku obłok wolno płynie po niebie.

Nic nie wiedziałam. Nic. Nie przeczuwałam siebie takiej. Wszystko, co we mnie było jest i będzie. Tobie. Na życie i na śmierć.
Za oknem bledną gwiazdy. Świt.
Cynie, krótko podcięte, zanurzone w glinianym dzbanku, cieszą oczy cynobrem, złotem, oranżem, amarantem. Bicie twojego serca tak głośne, wyraźne - i nagle fala strachu podpływa aż do krtani: To nie może trwać! Z której strony uderzy cios? Gdzie się przyczaił wróg?
Po twarzy płyną łzy. Jędruś... - czy tak już będzie zawsze? - opuszkami palców rozciera słoną strużkę, przygarnia mnie mocniej do siebie, wargi błądzą
obejmują w wielkim uciszeniu leżymy na obłoku obłok wolno płynie po niebie. <br><br>Nic nie wiedziałam. Nic. Nie przeczuwałam siebie takiej. Wszystko, co we mnie było jest i będzie. Tobie. Na życie i na śmierć. <br>Za oknem bledną gwiazdy. Świt. <br>Cynie, krótko podcięte, zanurzone w glinianym dzbanku, cieszą oczy cynobrem, złotem, oranżem, amarantem. Bicie twojego serca tak głośne, wyraźne - i nagle fala strachu podpływa aż do krtani: To nie może trwać! Z której strony uderzy cios? Gdzie się przyczaił wróg? <br>Po twarzy płyną łzy. Jędruś... - czy tak już będzie zawsze? - opuszkami palców rozciera słoną strużkę, przygarnia mnie mocniej do siebie, wargi błądzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego