Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1972
HAFTOWANE
Kto z szymborzańskich chłopców nie cieszy się dobrą opinią - nie ma co marzyć o wstąpieniu do klubu. Przed wszystkowiedzącym komitetem żadnego grzechu ukryć się nie da. Przyjmuje się tylko kawalerów po wojsku - solidnych, porządnych, pracowitych. Takich, co nie chuliganią, nie wywołują burd, nie klną co drugie słowo, nie zaczepiają ordynarnie dziewcząt, nie strzępią języka na bliźnich, nie upijają się. Ale nawet i taki "anioł" musi znaleźć sobie patrona. Wprowadzającym jest zawsze któryś z członków komitetu. On zgłasza kandydaturę popartą paru życzliwymi słowami o podopiecznym. O przyjęciu decyduje komitet, przez głosowanie. Jeśli ktoś przeciśnie się już przez to ucho igielne - czeka
HAFTOWANE&lt;/tit1&gt;<br>Kto z szymborzańskich chłopców nie cieszy się dobrą opinią - nie ma co marzyć o wstąpieniu do klubu. Przed wszystkowiedzącym komitetem żadnego grzechu ukryć się nie da. Przyjmuje się tylko kawalerów po wojsku - solidnych, porządnych, pracowitych. Takich, co nie chuliganią, nie wywołują burd, nie klną co drugie słowo, nie zaczepiają ordynarnie dziewcząt, nie strzępią języka na bliźnich, nie upijają się. Ale nawet i taki "anioł" musi znaleźć sobie patrona. Wprowadzającym jest zawsze któryś z członków komitetu. On zgłasza kandydaturę popartą paru życzliwymi słowami o podopiecznym. O przyjęciu decyduje komitet, przez głosowanie. Jeśli ktoś przeciśnie się już przez to ucho igielne - czeka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego