Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
godząc się na wyjazd Mileny, drugie jego słowo i w Warszawie jest dla wnuczki mieszkanie, trzecie - i dyrektor renomowanego liceum, zapomniawszy o przepisach, meldunku i rejonizacji, z dnia na dzień wpisuje ją na listę uczniów. Dziadek Orłowski - wysoki, chudy, z wielkim i - jak przystało na tego, co ma w nazwisku orła - doskonale orlim nosem, blisko którego osadzone są też takie ptasie, małe a drapieżne oczy. Ptaszysko w swoim gnieździe, gdzie sąsiadują fin de siecle, dwudziestolecie i siermiężna ciesiołka; faramuśne serwantki stoją obok prostych ław, bogato ornamentowany myśliwski kredens na tle surowej boazerii, toporne krzesła przy wytwornych szezlongach. Nie znam się na
godząc się na wyjazd Mileny, drugie jego słowo i w Warszawie jest dla wnuczki mieszkanie, trzecie - i dyrektor renomowanego liceum, zapomniawszy o przepisach, meldunku i rejonizacji, z dnia na dzień wpisuje ją na listę uczniów. Dziadek Orłowski - wysoki, chudy, z wielkim i - jak przystało na tego, co ma w nazwisku orła - doskonale orlim nosem, blisko którego osadzone są też takie ptasie, małe a drapieżne oczy. Ptaszysko w swoim gnieździe, gdzie sąsiadują fin de siecle, dwudziestolecie i siermiężna ciesiołka; faramuśne serwantki stoją obok prostych ław, bogato ornamentowany myśliwski kredens na tle surowej boazerii, toporne krzesła przy wytwornych szezlongach. Nie znam się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego