Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Aura
Nr: 12
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
jak drzewo, można powiedzieć biologicznie. Kraków, jego ulice i obwodnice można porównać do słoi. Tu każde dziesięciolecie, tak jak w drzewie każdy rok, pozostawia swe ślady. W Krakowie jak w każdym mieście można wskazać słój podstawowy, czyli rdzeń. Idźmy na Rynek, stańmy w środku Sukiennic i zobaczmy, jak się przecinają osie miasta. Tu każdy wie, że znalazł się w Centrum. To jest rdzeń miasta. Tego nigdzie nie ma. Ani w Paryżu, ani w Rzymie, ani w Londynie. Czyli jest to pewien fenomen.
Mamy w Krakowie wszystkie style architektoniczne. Mamy Kraków romański, gotycki, renesansowy, barokowy. Mamy dziewiętnastowieczny, secesyjny albo młodopolski, modernizm, dwudziestolecia
jak drzewo, można powiedzieć biologicznie. Kraków, jego ulice i obwodnice można porównać do słoi. Tu każde dziesięciolecie, tak jak w drzewie każdy rok, pozostawia swe ślady. W Krakowie jak w każdym mieście można wskazać słój podstawowy, czyli rdzeń. Idźmy na Rynek, stańmy w środku Sukiennic i zobaczmy, jak się przecinają osie miasta. Tu każdy wie, że znalazł się w Centrum. To jest rdzeń miasta. Tego nigdzie nie ma. Ani w Paryżu, ani w Rzymie, ani w Londynie. Czyli jest to pewien fenomen.<br> Mamy w Krakowie wszystkie style architektoniczne. Mamy Kraków romański, gotycki, renesansowy, barokowy. Mamy dziewiętnastowieczny, secesyjny albo młodopolski, modernizm, dwudziestolecia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego