Święty&lt;/&gt;, który złożył życzenia świąteczne w kilku językach. <br>&lt;au&gt;(KAI, PAP) OPRAC. P.K.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Faks od &lt;name type="person"&gt;Karadżicia&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>Poszukiwany od 9 lat listem gończym przez haski trybunał b. prezydent &lt;name type="place"&gt;Republiki Serbskiej&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Radovan Karadżić&lt;/&gt; po raz pierwszy wystosował do swych rodaków list otwarty. List - nadany za pośrednictwem faksu - otrzymała banjalucka &lt;name type="org"&gt;"Alternativna televizija"&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Karadżić&lt;/&gt; oskarża w nim wspólnotę międzynarodową o zamiar "zniszczenia &lt;name type="place"&gt;Republiki Serbskiej&lt;/&gt; i utworzenia muzułmańskiego państwa, ze stolicą w &lt;name type="place"&gt;Sarajewie&lt;/&gt;". Wzywa "wszystkich uczciwych Serbów", by na znak protestu zrezygnowali ze stanowisk we wszelkich instytucjach &lt;name type="place"&gt;Bośni i Hercegowiny&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Karadżić&lt;/&gt; jest oskarżony o popełnienie zbrodni wojennych w &lt;name type="place"&gt;BiH&lt;/&gt;, w tym masakry około 7 tys. muzułmanów