Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
pogoda się tak zepsuła, że lało, przemiękł mi namiot, jeszcze się zrobiła dziura w naszym namiocie, na podłodze i było tak- z góry padało, a w podłodze była dziura. , i kurde, rozchorowałem się, dostałem gorączki, bo odkąd z tej Białorusi wróciłem, to normalnie jakieś wirusy się mnie łapią i jestem... osłabiony mam organizm.
cię?
No. No i wiesz, wróciłem ,bo to był taki weekend akurat, że się zapowiadało, że będzie padać przez najbliższe trzy dni. No to tak zasuwać z gorączką w kajaku przez najbliższe parę dni to mi się jakoś nie opylało. No. Ale zrobiłem jakieś pięć dych na tym
pogoda się tak zepsuła, że lało, przemiękł mi namiot, jeszcze się zrobiła dziura w naszym namiocie, na podłodze i było tak- z góry padało, a w podłodze była dziura. &lt;vocal desc="yy"&gt;, i kurde, rozchorowałem się, dostałem gorączki, bo odkąd z tej Białorusi wróciłem, to normalnie jakieś wirusy się mnie łapią i jestem... osłabiony mam organizm. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;gap&gt; cię? &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No. No i wiesz, wróciłem ,bo to był taki weekend akurat, że się zapowiadało, że będzie padać przez najbliższe trzy dni. No to tak zasuwać z gorączką w kajaku przez najbliższe parę dni to mi się jakoś nie &lt;orig&gt;opylało&lt;/&gt;.&lt;overlap&gt; No.&lt;/&gt; Ale zrobiłem jakieś pięć dych na tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego