Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
23 grudnia,
godzina dziesiąta rano
W magazynie należącym do firmy Wirth & Co. jedna z hal była rzadko używana. Na ogół stała zimna i pusta, co zresztą nikogo z pracowników firmy specjalnie nie dziwiło. Nawet gdyby zżerała ich ciekawość, do czego szef i jego nieodłączny ochroniarz wykorzystują tę halę, nikt nie ośmieliłby się zadać pytania na ten temat. Pracownicy firmy cenili dobrze płatną robotę, a zasadę niestawiania żadnych pytań wpoiły im długie lata spędzone w kryminale.
Zimowego przedwigilijnego ranka hala nie była pusta. Znajdowało się w niej sześciu ludzi. Kleinfeld, Ehlers i Meinerer ubrani byli w gumowe fartuchy, a na ich palcach błyszczały
23 grudnia, <br>godzina dziesiąta rano<br>W magazynie należącym do firmy Wirth &amp; Co. jedna z hal była rzadko używana. Na ogół stała zimna i pusta, co zresztą nikogo z pracowników firmy specjalnie nie dziwiło. Nawet gdyby zżerała ich ciekawość, do czego szef i jego nieodłączny ochroniarz wykorzystują tę halę, nikt nie ośmieliłby się zadać pytania na ten temat. Pracownicy firmy cenili dobrze płatną robotę, a zasadę niestawiania żadnych pytań wpoiły im długie lata spędzone w kryminale.<br>Zimowego przedwigilijnego ranka hala nie była pusta. Znajdowało się w niej sześciu ludzi. Kleinfeld, Ehlers i Meinerer ubrani byli w gumowe fartuchy, a na ich palcach błyszczały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego