Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wręcz mówili o "państwowym przewrocie".

Dmitrij Orieszkin, analityk, szef grupy Merkatora:

"Zaproponowany system powoływania gubernatorów obwodów i prezydentów republik oznacza, że władza centralna postanowiła wykorzystać model obowiązujący w Dagestanie. Tam również prezydent jest wybierany przez miejscowy parlament i tak się jakoś składa, że za każdym razem jest to ta sama
osoba - towarzysz Magomiedow. W praktyce putinowska reforma oznacza całkowite odejście od zasad federalizmu i demokracji. Wszystkie regiony zostaną zrównane w zależności od jednego człowieka, który nazywa się Putin".
Borys Nadieżdin, sekretarz Sojuszu Sił Prawicy: "Polityka w naszym kraju jest brudnym zajęciem, ale dotychczarzynajmniej miała publiczny charakter. Stosowano "czarne technologie", dawano i brano
wręcz mówili o "państwowym przewrocie".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit&gt;Dmitrij Orieszkin, analityk, szef grupy Merkatora:&lt;/&gt;<br><br>"Zaproponowany system powoływania gubernatorów obwodów i prezydentów republik oznacza, że władza centralna postanowiła wykorzystać model obowiązujący w Dagestanie. Tam również prezydent jest wybierany przez miejscowy parlament i tak się jakoś składa, że za każdym razem jest to ta sama<br>osoba - towarzysz Magomiedow. W praktyce putinowska reforma oznacza całkowite odejście od zasad federalizmu i demokracji. Wszystkie regiony zostaną zrównane w zależności od jednego człowieka, który nazywa się Putin".<br>Borys Nadieżdin, sekretarz Sojuszu Sił Prawicy: "Polityka w naszym kraju jest brudnym zajęciem, ale dotychczarzynajmniej miała publiczny charakter. Stosowano "czarne technologie", dawano i brano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego