Typ tekstu: Książka
Autor: Siemaszko Andrzej
Tytuł: Granice tolerancji
Rok: 1993
przynajmniej w takim rozumieniu, jakie pojawia się w pracach głównych jego reprezentantów.
Czy jednak w naznaczaniu symbolicznym w ogóle nie mamy do czynienia z reakcją społeczną? Oczywiście ma ona miejsce, lecz ma inny, mniej dosłowny charakter. Samonaznaczanie jest bowiem możliwe, ponieważ dewiacyjne etykietki - niezależnie od tego, że bywają przyczepiane konkretnym osobom - funkcjonują, by tak rzec, w przestrzeni kulturowej danego społeczeństwa (społeczności, grupy). Dlatego też ludzie najczęściej zdają sobie doskonale sprawę z tego, jakie zachowania (cechy, właściwości) są w danej kulturze nie aprobowane, uważane za wykraczające poza granice tolerancji. Słowem: wiadomo na ogół, jakie zachowania są uważane za dewiacyjne. Wynika to z
przynajmniej w takim rozumieniu, jakie pojawia się w pracach głównych jego reprezentantów.<br>Czy jednak w naznaczaniu symbolicznym w ogóle nie mamy do czynienia z reakcją społeczną? Oczywiście ma ona miejsce, lecz ma inny, mniej dosłowny charakter. &lt;orig&gt;Samonaznaczanie&lt;/&gt; jest bowiem możliwe, ponieważ dewiacyjne etykietki - niezależnie od tego, że bywają przyczepiane konkretnym osobom - funkcjonują, by tak rzec, w przestrzeni kulturowej danego społeczeństwa (społeczności, grupy). Dlatego też ludzie najczęściej zdają sobie doskonale sprawę z tego, jakie zachowania (cechy, właściwości) są w danej kulturze nie aprobowane, uważane za wykraczające poza granice tolerancji. Słowem: wiadomo na ogół, jakie zachowania są uważane za dewiacyjne. Wynika to z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego