Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.22 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lubi ją pani podrzucać?
- Nie lubi! To ja dzwonię z pytaniami, czy ją przywiezie, czy też pozwoli mam ją przywieźć do nas, a w poniedziałek odwieźć do przedszkola. Marysia i jej mąż nie lubią się z Leną rozstawać. Na te samotne wizyty u nas Marysia zgadza się z konieczności, bo ostatnio bardzo dużo gra poza Warszawą, a jej mąż często pracuje nocami. Logistyka ich domu jest jeszcze bardziej skomplikowana niż naszego. U nas w Milanówku jest moja mama, często siostra, do pomocy jest gosposia.
Pani synowie lubią się z Lenką czy, jak to nastolatki, raczej jej dokuczają?
- Och, wie pani, oni
lubi ją pani podrzucać?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Nie lubi! To ja dzwonię z pytaniami, czy ją przywiezie, czy też pozwoli mam ją przywieźć do nas, a w poniedziałek odwieźć do przedszkola. Marysia i jej mąż nie lubią się z Leną rozstawać. Na te samotne wizyty u nas Marysia zgadza się z konieczności, bo ostatnio bardzo dużo gra poza Warszawą, a jej mąż często pracuje nocami. Logistyka ich domu jest jeszcze bardziej skomplikowana niż naszego. U nas w Milanówku jest moja mama, często siostra, do pomocy jest gosposia.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Pani synowie lubią się z Lenką czy, jak to nastolatki, raczej jej dokuczają?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Och, wie pani, oni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego