Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
już rysuje i to cieszy, ale jeszcze się boję zmierzyć go.
Agnieszka już od pół roku nie ćwiczy w ogóle rąk, bo te ręce rosły jej w oczach, bywało, że w ciągu miesiąca biceps skakał o kilka centymetrów. Dlatego teraz tylko dopieszcza je, kształtuje szczegół, żeby poszczególne włókna, aktony nabrały ostrości, wyrazu. Swoją uwagę kieruje obecnie na nogi, które musi odchudzić, oraz klatkę i plecy, które choć nieźle dorzeźbione, są objętościowo zbyt małe. Musi je pogrubić, a jednocześnie pilnować rąk, bo jak te ręce urosną, będą za duże do jej barków. Ideał chciałaby osiągnąć w 2008 r. - Pierwsze cztery lata chcę
już rysuje i to cieszy, ale jeszcze się boję zmierzyć go.<br>Agnieszka już od pół roku nie ćwiczy w ogóle rąk, bo te ręce rosły jej w oczach, bywało, że w ciągu miesiąca biceps skakał o kilka centymetrów. Dlatego teraz tylko dopieszcza je, kształtuje szczegół, żeby poszczególne włókna, aktony nabrały ostrości, wyrazu. Swoją uwagę kieruje obecnie na nogi, które musi odchudzić, oraz klatkę i plecy, które choć nieźle dorzeźbione, są objętościowo zbyt małe. Musi je pogrubić, a jednocześnie pilnować rąk, bo jak te ręce urosną, będą za duże do jej barków. Ideał chciałaby osiągnąć w 2008 r. - Pierwsze cztery lata chcę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego