Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
Myślę o Nim. Myślę, jak to z nami będzie. Co poczuję, gdy go zobaczę w sobotę... Czy się do mnie uśmiechnie? Jakie będzie jego pierwsze pytanie skierowane do mojej osoby? Czy mnie nieświadomie obejmie w pasie i będzie oprowadzał po muzeum udając znawcę w tej dziedzinie? Czy zrobi na mnie oszałamiające wrażenie? Czy będzie się chciał mną opiekować...?
...
A może zupełnie na opak...
...
Teraz on to wszystko przeczyta i w jego głowie pojawi się myśl- może w ten sposób ją zadowolę?
...
Nie chcę schematów. Nie chcę powielenia moich myśli. Nie chcę widzieć ich lustrzanego odbicia.
...
Mile widziany jest efekt zaskoczenia. Chcę
Myślę o Nim. Myślę, jak to z nami będzie. Co poczuję, gdy go zobaczę w sobotę... Czy się do mnie uśmiechnie? Jakie będzie jego pierwsze pytanie skierowane do mojej osoby? Czy mnie nieświadomie obejmie w pasie i będzie oprowadzał po muzeum udając znawcę w tej dziedzinie? Czy zrobi na mnie oszałamiające wrażenie? Czy będzie się chciał mną opiekować...?<br>...<br>A może zupełnie na opak...<br>...<br>Teraz on to wszystko przeczyta i w jego głowie pojawi się myśl- może w ten sposób ją zadowolę?<br>...<br>Nie chcę schematów. Nie chcę powielenia moich myśli. Nie chcę widzieć ich lustrzanego odbicia.<br>...<br>Mile widziany jest efekt zaskoczenia. Chcę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego