Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa z Ewą
Rok powstania: 2003
Wyrzuć komórkę, to uzależnia.
Nie, no w ogóle to jest wkurzające, że dwie osoby się kochały, chciały z sobą jak najlepiej i jedna z nich .
No.
Gdyby ktoś z nas zrobił krzywdę jakąś, świństwo nie wiem. On by mnie zdradził, ja bym się puściła, zrobilibyśmy coś takiego, jakiegoś, nie wiem, oszukalibyśmy się, a tutaj nic nie było. Uczucie nie minęło, nie znudziliśmy się sobą i się akurat. Wiem, że coś mieliśmy i coś schrzaniliśmy, tak na całej linii. Właściwie wkurzały mnie jego koncepcje jakieś intelektualne, bo on co bym nie powiedziała, twierdził, że usiłuję mu udowodnić, że jestem od niego inteligentniejsza, co
Wyrzuć komórkę, to uzależnia. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Nie, no w ogóle to jest wkurzające, że dwie osoby się kochały, chciały z sobą jak najlepiej i jedna z nich &lt;gap&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; No. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Gdyby ktoś z nas zrobił krzywdę jakąś, świństwo nie wiem. On by mnie zdradził, ja bym się puściła, zrobilibyśmy coś takiego, jakiegoś, nie wiem, oszukalibyśmy się, a tutaj nic &lt;gap&gt; nie było. Uczucie nie minęło, nie znudziliśmy się sobą i się &lt;gap&gt; akurat. Wiem, że coś mieliśmy i coś schrzaniliśmy, tak na całej linii. Właściwie wkurzały mnie jego koncepcje jakieś intelektualne, bo on co bym nie powiedziała, twierdził, że usiłuję mu udowodnić, że jestem od niego inteligentniejsza, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego