Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
międzynarodową (przy czym różnica zdań na ten temat między obydwoma dyskutantami wyglądała na tak znaczną, że może doprowadzić do zerwania rozmów), nagle obaj kupcy rozstali się w idealnej zgodzie. Nasz przewodnik zniknął jak kamfora, a człowiek, w którego ręce nas oddał, popychając nas przez podwórko, wepchnął wreszcie w jakąś ciemną otchłań, wypełnioną sprzętem domowym i najwyraźniej członkami rodziny, od ludzi w wieku podeszłym aż do dziecięcego drobiazgu, karmionego piersią. Skąd się w tym otoczeniu nagle znalazł kufer, i to taki, o jakim marzyłem - elegancki, wielki kufer obity czarną ceratą, z mosiężnymi okuciami na rogach i takimiż ćwiekami przytrzymującymi jasne, drewniane listwy
międzynarodową (przy czym różnica zdań na ten temat między obydwoma dyskutantami wyglądała na tak znaczną, że może doprowadzić do zerwania rozmów), nagle obaj kupcy rozstali się w idealnej zgodzie. Nasz przewodnik zniknął jak kamfora, a człowiek, w którego ręce nas oddał, popychając nas przez podwórko, wepchnął wreszcie w jakąś ciemną otchłań, wypełnioną sprzętem domowym i najwyraźniej członkami rodziny, od ludzi w wieku podeszłym aż do dziecięcego drobiazgu, karmionego piersią. Skąd się w tym otoczeniu nagle znalazł kufer, i to taki, o jakim marzyłem - elegancki, wielki kufer obity czarną ceratą, z mosiężnymi okuciami na rogach i takimiż ćwiekami przytrzymującymi jasne, drewniane listwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego