znane, rozmyte twarze, bełkot, bezwładność, guma, do tego ta ich słabość żołądków. Wszystkim podróżującym nocą wokół Tokio gorąco polecam gumowe rybackie buciory...<br> Dziwne i niepojęte. Pociąg przelatuje nie zatrzymując się na mniejszych przystankach - na każdej stacji rzesze pijanych wpadają do wagonów uprzytomniając, że mkniemy przez nie kończącą się krainę alkoholu, otchłań pijaństwa. Niepojęte. Kraj, który stworzył ikebanę, w którym uderzenie w świątynny gong jest sztuką, gdzie świętuje się kwitnięcie wiśni, chwieje się w sposób desperacki.<br> Wysiadam z ulgą. Jeszcze tylko przebrnąć przez tłum otaczający kioski z sake i innymi mocniejszymi trunkami. Zgroza.<br> Nagły błysk na zasadzie wolnych skojarzeń. A może dlatego