Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
powtarzające się wieczory, ewolucje, rewolucje, zgony genialnych wynalazców i ich powtórne narodziny, miłości licealistów i szaleństwa motorniczych, nic nie warte poświęcenia. Powtarzające się co ściśle odmierzony czas życia, egzaminy, awanse, pisane sprawozdania, wydruki komputerowe. Ja i Runio siedzący w groteskowo małym mieszkaniu w dużym bloku osiedla Za Żelazną Bramą. Jest oto sam początek lat 90, właśnie coś pękło, coś się zmieniło, niedaleko stąd otwarto supermarket. Kupujemy w nim wódkę, soki owocowe, a nawet w przypływie explorystycznych i doświadczalnych ciągot nabywamy amerykańskie wino "Thunderbird", które okazuje się być koszmarnym wprost, palącym gardło jabolem. Złowieszczy pisk tramwaju na zakręcie, powolność autobusu zbliżającego się
powtarzające się wieczory, ewolucje, rewolucje, zgony genialnych wynalazców i ich powtórne narodziny, miłości licealistów i szaleństwa motorniczych, nic nie warte poświęcenia. Powtarzające się co ściśle odmierzony czas życia, egzaminy, awanse, pisane sprawozdania, wydruki komputerowe. Ja i Runio siedzący w groteskowo małym mieszkaniu w dużym bloku osiedla Za Żelazną Bramą. Jest oto sam początek lat 90, właśnie coś pękło, coś się zmieniło, niedaleko stąd otwarto supermarket. Kupujemy w nim wódkę, soki owocowe, a nawet w przypływie <orig>explorystycznych</> i doświadczalnych ciągot nabywamy amerykańskie wino "Thunderbird", które okazuje się być koszmarnym wprost, palącym gardło <orig>jabolem</>. Złowieszczy pisk tramwaju na zakręcie, powolność autobusu zbliżającego się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego