Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
to znalazły się zarzuty na prezesa - komentują sytuację sprzed lat pracownicy Lubiany. - Myśmy mieli swój tajny kanał informacji. To były tylko przypuszczenia, ale układały się w logiczną całość.

Dawny prezes Lubiany bardzo oszczędnie komentuje tamten epizod. Jego zdaniem, nie ma on nic wspólnego z tym, co się dzieje obecnie w otoczeniu porcelanowego potentata. - Wtedy - mówi - chodziło o wrogie przejęcie, niewykluczone, że o zmianę profilu produkcji, o jej zmniejszenie. A teraz chodzi o budowę nowej fabryki, która będzie produkowała inną porcelanę niż Lubiana, dla najwyższego segmentu rynku.

Krótko mówiąc, dwa lata temu Francuz był zły, teraz stał się dobry. Dla Benona Mahlika
to znalazły się zarzuty na prezesa - komentują sytuację sprzed lat pracownicy Lubiany. - Myśmy mieli swój tajny kanał informacji. To były tylko przypuszczenia, ale układały się w logiczną całość.<br><br>Dawny prezes Lubiany bardzo oszczędnie komentuje tamten epizod. Jego zdaniem, nie ma on nic wspólnego z tym, co się dzieje obecnie w otoczeniu porcelanowego potentata. - Wtedy - mówi - chodziło o wrogie przejęcie, niewykluczone, że o zmianę profilu produkcji, o jej zmniejszenie. A teraz chodzi o budowę nowej fabryki, która będzie produkowała inną porcelanę niż Lubiana, dla najwyższego segmentu rynku.<br><br>Krótko mówiąc, dwa lata temu Francuz był zły, teraz stał się dobry. Dla Benona Mahlika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego