Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
ja jeszcze byłam nauczycielem w Krakowie i ja jeszcze tam oceniałam, to było jeszcze tak, że były oceny cząstkowe, ale wcale one nie oznaczały, że to będzie właśnie średnia ocen jako ocena ta na semestr. I tam wcale nie było tak, że dziecko musiało mieć same piątki, żeby tą piątkę otrzymać na koniec roku, bo tak jak mówię, nie brałam pod uwagę średniej, tylko pod uwagę cały pięcioletni okres, kiedy ja to dziecko uczyłam na przykład, prawda?
Tak tak.
I i wiedziałam, że jakieś tam potknięcie na przykład czy czy jakaś jedna słabsza ocena czy dwie, to wcale nie oznaczały, że
ja jeszcze byłam nauczycielem w &lt;name type="place"&gt;Krakowie&lt;/&gt; i ja jeszcze tam oceniałam, to było jeszcze tak, że były oceny cząstkowe, ale wcale one nie oznaczały, że to będzie właśnie średnia ocen jako ocena &lt;vocal desc="yyy"&gt; ta na semestr. I tam wcale nie było tak, że dziecko musiało mieć same piątki, żeby &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; piątkę otrzymać na koniec roku, bo tak jak mówię, nie brałam pod uwagę średniej, tylko pod uwagę cały pięcioletni okres, kiedy ja to dziecko uczyłam na przykład, prawda? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak tak. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;I i wiedziałam, że jakieś tam potknięcie na przykład czy czy jakaś jedna słabsza ocena czy dwie, to wcale nie oznaczały, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego