Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
do gwiazd blisko, jak nigdzie indziej...
aoa-ehej...
Tam twoje ramiona są domem mym...
aoa-ehej...
A moje ciało darem twym...
aoa-ehej...
Swobodniejsi od ptaka w błękicie,
I szybsi od strzały,
Wolni jak wiatr na szczycie,
Darujmy sobie siebie...
aoa-aoa-ehej!
- Skąd to znasz, spryciaro? - mruknął mag, nie otwierając oczu.
- Nauczyłeś Różę, a ona mnie.
Wiatr Na Szczycie obrócił się na wznak. Podłożył ramiona pod głowę.
- Umiesz coś jeszcze, prócz masowania pleców i śpiewania, kwiatku? - spytał.
- Mam rozliczne talenty - odpowiedziała, pochylając się i całując go w usta. - Mogę zacząć od tego, że zdejmę ci buty.
Dużo później, gdy leżeli obok
do gwiazd blisko, jak nigdzie indziej...<br>aoa-ehej...<br>Tam twoje ramiona są domem mym... <br>aoa-ehej...<br>A moje ciało darem twym...<br>aoa-ehej...<br>Swobodniejsi od ptaka w błękicie,<br>I szybsi od strzały, <br>Wolni jak wiatr na szczycie, <br>Darujmy sobie siebie...<br>aoa-aoa-ehej!<br>- Skąd to znasz, spryciaro? - mruknął mag, nie otwierając oczu.<br>- Nauczyłeś Różę, a ona mnie. <br>Wiatr Na Szczycie obrócił się na wznak. Podłożył ramiona pod głowę.<br>- Umiesz coś jeszcze, prócz masowania pleców i śpiewania, kwiatku? - spytał.<br>- Mam rozliczne talenty - odpowiedziała, pochylając się i całując go w usta. - Mogę zacząć od tego, że zdejmę ci buty.<br>Dużo później, gdy leżeli obok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego